Bank Millennium błędnie odpowiadał na reklamacje kredytobiorców frankowych. Zdaniem banku wpisanie dwóch klauzul z jego wzorców umownych do rejestru klauzul niedozwolonych nie miało zastosowania do umów zawartych przed 2011 rokiem, czyli do wszystkich umów o kredyt waloryzowany kursem franka szwajcarskiego.
Między swobodną interpretacją przepisów a naruszeniem zbiorowych interesów konsumentów jest jednak cienka granica. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał praktykę banku za właśnie takie naruszenie i nałożył na instytucję ponad 20 mln kary. W uzasadnieniu decyzji, której pełny tekst udostępniam poniżej, UOKiK stwierdził, że stanowisko banku, wprowadzające konsumentów w błąd i mogło doprowadzić do podjęcia przez nich decyzji o rezygnacji z dalszego dochodzenia swoich praw.
Decyzja UOKIK